Krwiomocz u kotki

Witam. Moja kotka niedawno miała ropnia w okolicach skroni, który po interwencji weterynarza został usunięty, oraz zostały podane jej antybiotyki, które podawać mam przez 6 dni. Dzisiaj niestety zauważyłam, że kotka ma krwiomocz. Kiedy zatelefonowalam do weterynarza zapewnił mnie, że nie jest to spowodowane antybiotykiem. Moje drugie podejrzenie padło na parwowirozę. Chciałam zaznaczyć, że kotka nie była szczepiona, a jest zwierzęciem które wychodzi na dwór i ma kontakt z innymi kotami. Co do wyżej wspomnianego ropnia, chciałam dodać, że prawdopodobnie spowodowany on był walką z innym kotem. Czy mogło dojść do infekcji i zarażenia przez ową walkę parwowirozą? Dodam iż kotka poza krwiomoczem zachowuje sie normalnie i apetyt tez jej dopisuje. Pozdrawiam.

Przede wszystkim to koty nie chorują na parwowirozę. Wskazuje przeprowadzenie pełnej diagnostyki układu moczowego, badania krwi i USG. Krwiomocz na pewno nie jest sprawą banalną i nie można tego lekceważyć tylko znaleźć przyczynę.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.