Niegojaca sie rana na napletku u kota

Witam. Od okolo miesiaca moj czteromiesieczny kotek ma ranke na napletku, ciagle ja rozgryza i lize. Ranka sie powieksza. Bylam z nim u weterynarza, zalecil alantan po ktorym nie bylo zadnej poprawy, przy kolejnej wizycie zaproponowal, zeby sprobowac rivanolem, ale kot nie pozwala sobie tego zaaplikowac, kazde dotkniecie okolic krocza traktuje jak atak i ucieka. Probowalam tez tibioticiem, ale wylizal go sobie i wymiotowal. Boje sie, ze ranka sie jeszcze powiekszy, a poprawy nie widac. Co robic? Z gory dziekuje za porade.

Rana nie ma szansy się zagoić skoro kot ciągle ją rozgryza i liże, dlatego trzeba ją zabezpieczyć - np. Poprzez założenie kołnierza ochronnego. Żadna maść nie pomoże jeśli kot będzie ją sobie ciągle zlizywał i przy okazji drażnił ranę. Pozdrawiam  


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.