Kotka traci sierść, nie ma apetytu...

Mam siedmioletnią kotkę - dachowca. Niesterylizowana, nie wychodzi z domu. Na przelomie stycznia i lutego zaczęła sobie wylizywać sierść na brzuszku i wewnętrznej stronie tylnych łap. Podejrzewałam, że może to być uczulenie na karmę (w grudniu dostała wielki pakiet whiskas i mniej więcej się to zgrało w czasie). Podałam kotce przez 3 dni po 1/2 tabletki przeciwuczuleniowej (loratadyna, przepisana w ub. R. Przez weterynarza po ukąszeniu przez szerszenia) i odstawiłam "podejrzaną" karmę. Aktualnie kotka dostaje mieszankę puriny i royala, do picia niegazowaną wodę minealną (przegotowanej nie chce pić). Wylizywanie sierści ustało. Skóra jest czysta, bez plamek, wysypki itp. , kotka uwielbia szczotkowanie i głaskanie - podstawia sie z każdej strony, nie wykazuje wzmożonej wrażliwości na dotyk. W końcu lutego miała ruję, nie podawałam jej provery w obawie przed pogorszeniem jej stanu (slyszałam, że kastrowane koty wylizują sierść w efekcie problemów hormonalnych). Aktualnie sierść na brzuszku odrasta, zostały jeszcze łaki i nasada ogona, martwi mnie jednak, że , kotka mocno schudła, nie ma apetytu (nadal jest wesoła i bardzo ruchliwa), jednak je bardzo malutko, niemal nie korzysta z kuwety. Proszę o poradę, ponieważ mam wątpliwości co do zalecenia "naszego" lekarza, który w odpowiedzi na opis problemu od razu kazała mi kotkę wysterylizować (jestem przeciwniczką tego rodzaju zabiegów u kotek). Wolałabym znaleźć prawdziwe rozwiązanie problemu, mniej drastyczne dla zwierzątka.

Odpowiedź

ustanie świądu po odstawieniu karmy sugeruje ewidentnie alergię pokarowa, podane leki nie mają większego wplywu na świąd wywołany alergiami  w przypadku kotów. wylizywanie sieści u kotów kastrowanych na skutek problemów hormonalnych to jakaś miejska legenda. schudnięcie i brak apetytu można łaczyc z rują.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl