padaczka u szczeniaka?

Dobry Wieczor. Pisze w sprawie mojego pieska, jest to szczenie rasy shih-tzu, ma 2,5 miesiaca. Niestety piesek dziwnie sie zachowuje. Mam go juz 3 tygodnie, piesek jest radosny, ma apetyt, lubi sie bawic, ale w nocy gdy gleboko zasnie ma pewnego rodzaju atak, wyglada to tak ze piesek sie napreza, napina miesnie karku i odrzuca glowe do tylu, przy tym bardzo ujada, jakby go cos bolalo. Weterynarz najpierw kazal podawac magnez i witaminy, ktore maja pomagac przy prawidlowym rozwoju - niestety nic to nie dalo, potem piesek zostal odrobaczony, lekiem ktorego nazwy nie pamietam, ale podawalam go przez 3 dni - mialo to usunac wszystkie mozliwe glisty czy inne robactwo. Niestety to rowniez nic nie dalo. Piesek nadal ma ataki, codziennie w srodku nocy, czasem po kilka razy. Przechodzi po kilku sekundach, szczegolnie kiedy wezmie sie go na rece i np rozmasuje lapki czy kark. Weterynarz powiedzial, ze to padaczka, ja jednak wciaz mam nadzieje ze moze to tylko przejsciowe. Skad padaczka u tak malego pieska? Rodzice nie maja padaczki wiec nie mzoe byc to dziedziczne. Jakie mozna zrobic badania, ktore pomoga zdiagnozowac psiaka? Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam.

W przypadku padaczki, nie jest to tak oczywiste - choroby genetyczne przenosza się w kilku pokoleniach. W przypadku Pani psa proponowałabym jednak najpierw wykluczyć wrodzone zmiany w kręgosłupie ( głównie odc szyjny)- przydałyby się zdjęcia rtg oraz tomografia komputerowa, przy czym powinny zostać zrobione w specjalistycznej klinice. Czasami bywają wrodzone wady budowy, które leczy się operacyjnie, jednak tylko u specjalistów. Jeśli mogą sobie państwo pozwolić na wydatek rzędu kilkuset złotych, warto wykonać powyższe badania.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.