Młody szczur ciężko oddycha, kicha i tj. płacze.

Mam od 2 tygodni 2 chłopców (szczurki dumbo młode z zoologicznego). 5 dni temu bylam z nimi na wizytcie, zeby sprawdzic ich stan zdrowia, lekarz osłuchał je i stwierdził, ze mają czyste płuca i są w 100% zdrowe - od wczoraj nocy jeden ciągle piszczy (tj. Płacze, lub miał zatkane płuca) siedząc w klatce, bardzo szybko przy tym oddychając. Jest aktywny, je, pije ale nie przestaje piszczeć - widze, że cos go meczy. Często tj. Otwiera pyszczek (podobne do ziewania) wygląda mi to na duszności. Podałam mu dosłownie "pyłek" z imupromu (nawet nie 1/10 tabletki) i póki co przestał płakać ale reszta objawów została. Co mogę mu podać? Jak pomóc? Proszę o wszystkie możliwe porady w takim zachowaniu, zrobię co się da. Słyszałam o jakiś okładach lub inhalacjach z ziół - ale wole poznać opinię eksperta.

Dzień Dobry,   Objawy jakie zostały tu przedstawione są bezwzględnym wskazaniem do konaktu z lekarzem weterynarii zajmującym się leczeniem szczurów. Należy pamiętać, że w  ciągu 5 dni stan zdrowia szczurka może się diametralnie zmienić. Często infekcja przez jakiś czas nie daje o sobie znać,  gdyz jest w fazie utajonej,  stąd podczas pierwszej wizyty mogło nie być zauważalnych objawów choroby.  Lekarz weterynarii, oceni czy problem jaki ma szczurek może być spowodowany infekcją, czy tez u podłoża leży inna przyczyna. Proszę pamietać, aby w okresie zimowym zapewnić szczurkowi ciepło podczas transportu do lecznicy (duża ilość ręczników papierowych, mała butelka ciepłej wody jako termofor, transport samochodemm lub taksówką)


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.