Wygryzanie siersci u psa
Mój pies jakiś czas temu wygryzł sobie niewielką rankę na grzbiecie. Od razu udałam się z nim do weterynarza, który stwierdził, że może to być spowodowane przez kleszcza. Pies dostał antybiotyk, maść, a ranka została spryskana czymś zielonym (chyba coś przeciwgrzybicznego). Zagoiło się, ale po jakimś czasie zauważyłam, ze wygryzł sobie sierść pod pachą i tym razem ranka była o wiele większa. Zmieniliśmy weterynarza, ten wykonał badania skóry, żeby sprawdzić, czy nie są to jakieś pasożyty. Pasożytów nie było. Pies dostał zastrzyk i jakieś tabletki przeciw świądowi, które dostawał przez około 10 dni. Przeszło, ale po jakimś czasie znowu to samo. Tym razem strupy na pysku, niewielkie ranki w pachwinach, na klatce piersiowej. Co gorsza, drugi pies też zaczyna się drapać i zauważyłam małe ranki na jego łapach i brzuchu. Nie wiem już, co mam robić i do jakiego weterynarza się udać. Psy są odpchlane regularnie (Advantix), więc alergia na pchły chyba wykluczona.
Umiejscowienie tych zmian może sugerować Atopowe zapalenie skóry. Jeśli po sterydach była poprawa, a w zeskrobinach nie znaleziono ektopasożytów, jest duża szansa że pies ma alergię. Jeśli tak jest, to niestety alergia jest chorobą na całe życie, radzę skonsultować się z ostatnim lek. Wet. U którego Państwo byliście.
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.