Nauka załatwiania się na dworze
Mam problem ze swoim 3-miesięcznym szczeniaczkiem. Jest u mnie od tygodnia i on ani razu nie załatwił swoich potrzeb na dworze, tylko cały czas w domu. Wychodzę z nim często po jedzeniu, zabawie, po spaniu. Idę z nim zawsze w jedno miejsce i czekam aż coś zrobi, nawet do 30 min chodzi, wącha, piszczy, ale nic nie robi, dopiero jak wejdziemy do domu to biegnie i się załatwia. Obawiam się, że jest to spowodowane jego wcześniejszym hodowcą, który go bił i maczał mu mordkę w odchodach kiedy załatwił się w domu. Jeśli przyłapię go na tym w domu, mówię: nie wolno. Nigdy go nie biłam, ani nic równie głupiego. Dodam, że mieszkam w bloku i nie ma tutaj miejsca bardziej spokojnego niż to które wybrałam. Miałam dużo piesków i nigdy nie spotkałam się z takim problemem. Proszę o pomoc.
Witam; Istnieje możliwość, iż na skutek wcześniejszych złych praktyk oraz zmiany otoczenia szczeniak obawia się załatwiania na zewnątrz. Proszę się jednak nie poddawać, tylko cierpliwie kontynuować naukę. Nie ma innej drogi, a tydzień to niezbyt długi okres czasu. Polecam również tematyczny artykuł w dziale Artykuły/Psy.
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.