Tygodniowe kocię ni może jeść i wciąż płacze

Witam, mam palący wręcz problem - moja kotka urodziła 8 dni temu dwa kociaczki - jeden tyje i wygląda już jak bąbel, a drugi przestał jeść, od 6 rano głośno miauczy i bardzo głęboko oddycha. Ponadto ma nieładną ranę - jakby początkowo miał ogonek przyrośnięty do części odbytu. Rana wygląda na lekko już zasklepioną, ale kocię rano przestało próbować ssać sutka i ciągle wściekle miauczy. Jak mu pomóc na szybko - bo weterynarz przyjmuje od 10. 00? I czy mogę taką kruszynkę w ogóle zabrać do weterynarza? Będę bardzo wdzięczna za szybką pomoc. Pozdrawiam, klaudia z włocławka.

Tylko lekarz jest w stanie uratować tego kotka konieczna jak najszybsza wizyta


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.