Agresja wobec nowego domownika

Od ośmiu lat mieszka z nami pies, zabrany ze schroniska jako dwumiesięczny szczeniak - dżeki(niewielki mieszaniec). Nie kastrowaliśmy go, sądziliśmy że nie ma takiej potrzeby. Jako szczeniak nie miał kontaktu z innymi psami. Z tego powodu ma problem z dogadaniem się z psami, nigdy nie pozwalał na zbliżanie się im do siebie. Można było wyczuć napięcie, które z czasem wybuchało agresją. Agresja w naszym życiu zaczęła pojawiać się coraz częściej, zwykle przy zabawie, choć to wydaje mi się spowodowane "zabawą" moich rodziców w droczenie się z nim, to tylko nasilało takie zachowania. Jednak są to tylko momenty poza którymi pies jest naprawde wspaniały, posłuszny. Utrzymuje dystans przy zbliżaniu się, nie pozwala na dotykanie łap, na przytulanie go, ucieka w strachu. Również ostrzegawczo szczeka kiedy słyszy dzwonek do drzwi, ale nie jest to oparte na agresji. W stosunku do dzieci jak i osób starszych jest uległy. Niedawno pojawiła się u nas sunia, 2. 5 miesięczna alfa (syberian husky) jak każdy szczeniak potrzebuje uwagi, zabawy, choć nie jest nachalna nie skacze, nie narzuca się, jedynie prosi o pobrykanie z nią wokół stołu. Pies reaguje agresywnie gdy jesteśmy razem a ona zbliża się do nas, panikuje. Ostatnią noc spędził pod drzwiami gdy ona leżała na łóżku. Nasuwa mi się pytanie czy powinnam pozwalać żeby jedno było na łóżku ? Ucieka przed nią, gdy ktoś z rodziny głaszcze ją, poświęca jej uwagę chowa się w kącie, uważnie się przygląda. Staramy się by były traktowane tak samo. Rozważałam już kastracje psa, za niedługo będziemy musieli o tym pomyśleć, nie chce ich oddzielać. Sunia jest naprawdę wspaniała, spokojna jak na swój wiek. Bardzo proszę o poradę

Odpowiedź

Witam;


Państwa pupil ma wyraźny problem oparty na lęku przed innymi psami. W tym wypadku czas działa na Państwa korzyść, gdyż biorąc pod uwagę stabilny charakter młodej suczki Dżeki powinien ją zakaceptować i przestać reagować lękiem na jej bliskość. Oczywiście bardzo istone jest właściwe Państwa działanie: w tym wypadku równe traktowanie psów i obowiązujące ich równe zasady. Gdy jeden nie wchodzi (nie może korzystać z mebli) drugi też nie powinien tego robić. Pozdrawiam. K. K

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl