Panika psa w czasie burzy

Witam, dzisiaj w nocy była burza, mój pies dostał chyba ataku paniki. Biegał po całym domu nie mógł sobie znaleźć miejca dysząc trząsł sie cały. Jest to 6 letni ważący 6 kilo york. W tamtym roku w trakcie zabawy rozerwał sobie mięśnie w tylnej łapce, i od tego sie zaczeły jego ataki paniki. Nie ważne czy to auto, motor , burza, fajerwerki, muzyka czy telewizor jak cos jest za głośne przeżywa to biedak bardzo mocno. I tu jest moje pytanie do państwa otóż na forum pisało żeby psa zostawić w spokoju lub bawić się z nim, natomiast mój pies pcha się na kolana domagając się głaskania uspokaja się wtedy troszkę. Czy powinnam go i tak zostawić sobie samemu czy dobrze robię biorąc go na kolana. Dziękuję z góry za odpowiedz. Joanna.

Witam; Należy wybrać kompromis: pies może być blisko Pani ale nie na kolanach, tylko np. Siedzieć obok. Głaskania natomiast sugerowałabym unikać. Jeśli już to raczej można zrobić lekki masaż. Pozdrawiam. K. K


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.