Zapalenie ucha zewnętrznego u psa

Witam! Pies pewnej osoby z mojej rodziny (cocker spaniel, 11, 5 roku) miał dość zaawansowane zapalenie ucha zewnętrznego. Początkowe objawy: ból, trzepanie głową, obrzęk, zasinienie skóry uszu, rozdrapana skóra do krwi, ubytki sierści, bardzo silny i brzydki zapach z uszu, trochę wysięku i woskowiny, aczkolwiek ropy brak. Zawieźliśmy go do weterynarza, gdzie miał dokładnie oczyszczone uszy, podany jakiś steryd do kanału słuchowego i przez 1, 5 tygodnia miał dostawać zawiesinę do ucha aurizon oraz tabletki marboxyl 80mg (na 9 dni). W międzyczasie była wizyta kontrolna, stan ucha znacznie się poprawił, kolejne czyszczenie ucha i steryd do środka przewodu słuchowego. Teraz była kolejna wizyta i weterynarz już mu nie podał sterydu do ucha, lecz przepisał kolejne 9 porcji marboxylu i encorton na 7 dni (niestety nie wiem jaka dawka)- 2 razy dziennie. Nadal ma też mieć podawany aurizon. I tutaj moje pytanie- czy podawanie sterydu jest bezpieczne w tej sytuacji? 1. Lek jest na tydzień- czy powinnam stopniowo zmniejszać dawkę (weterynarz nic na ten temat nie wspominał)? 2. Czy przez taki czas możliwe jest pojawienie się działań ubocznych sterydu (np. Negatywne działanie na wątrobę i nerki)? 3. I czy podawanie antybiotyku przez 18 dni to nie za długo w tej sytuacji? 4. Czy jest to działanie rutynowe (chodzi mi o steryd)? Dodam, że z uchem jest o niebo lepiej, aczkolwiek wet powiedział, że jeszcze trochę obrzęku pozostało.

Sterdy przed odstawienim nalezy redukować podajc go co 2 dzin a następnie zmnijszajć dawke. Czy problm byl jednostronny? Jesli tak należ zastanowić się czy nie ma czynników podtrzymujących zapalenie jak np zmniy anatomiczne w przewodzie słuchowym, jeśłi problem jest symetryczny i zapalenie ma charakter ruminiowo-woszczynowy nalezy zastanowić się na problemami alergicznymi a tym przypadku ze względu na wiek zwierzęcia nad problemami hormonalnymi


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.