Podejrzenie wścieklizny u kota

Witam . Trzy dni temu pojawił się u nas dość młody kotek (wygląda na około 5 miesięcy) nit nie wie skąd ponieważ w okolicy nie było kociąt. Zauważyłam, że śpi on w pękniętym drzewie poza posesją, jednak problem w tym, że gdy mnie zobaczył zaczął rozpaczliwie miauczeć i podchodził, ale nie pozwalał się dotknąć . Po 2 godzinnym dokarmianiu udało mi się go złapać, i wtedy położył uszy zaczął miauczeć i zaatakował . Zostałam ugryziona i podrapana . Rana na palcu jest dość duża i bolesna . Kotek dalej przychodzi i miauczy . Nie reagowałabym na to gdyby nie to, że mam swoje trzy koty, które on atakuje bez powodu nawet kotkę . Nie wiem co robić znajoma nastraszyła mnie, że może mieć on wściekliznę .

Powinna Pani pokazać skaleczenie lekarzowi. Nie wiem gdzie Pani mieszka, ale z pewnoscią w mieście czy gminie itp. Ktoś zajmuje się zwierzętami wolno żyjacymi. Kot powinien być poddany obserwacji w kier. Wścieklizny. Może Pani zadzwonić do powiatowego lekarza weterynarii i przedstawić sytuację. Wścieklizna jest chorobą zwalczaną z urzędu. Bfp


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.