Tabletki na odrobaczenie a zgon psa.

Witam, mój 14 letni pies, kundelek, od jakiegoś czasu krztusił się co jakiś czas, powiedzmy 10 razy dziennie. Nic ekstremalnego. Parę dni temu zaczął się gorzej czuć, wolno chodził i widać było, że nie ma energii. Moja mama myśląc, że mogą to być robaki dała mu pół tabletki na odrobaczenie, tej które brał zawsze. Tego samego dnia mój piesek przestał już się krztusić całkowicie lecz zaczął bardzo ciężko oddychać i widać było, że coś jest nie tak. Była to niedziela więc nie mogliśmy pójść do weterynarza, chciałem iść z nim w poniedziałek rano lecz niestety w niedziele wieczorem było już po wszystkim. Moje pytanie to czy jest taka możliwość, że to ta tabletka go zabiła podczas gdy był i tak już bardzo słaby? Powtarzam, że gdy zjadł tą tabletkę przestał się kompletnie krztusić lecz już po paru godzinach zaczął bardzo ciężko oddychać i bardzo dziwnie się zachowywać tak jakby już nie było z nim prawie żadnego kontaktu. Chciałbym wiedzieć czy jest taka możliwość, bo nie mogę przestać o tym myśleć. To był mój pierwszy i jedyny pies, miałem go od 9 roku życia, więc był tak naprawdę ze mną prawie całe życie. Dziękuję.

Podanie tabletki na odrobaczenie nie miało nic wspólnego ze śmiercią psa. Bfp


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.