Kastracja u psa

Dzień dobry mój pies w piątek 31. 04. 2017 był kastrowany. Nosi kołnierz, dużo spał, ale jest bardzo aktywny skacze, co doprowadza mnie do szału. Powiększył mu się worek mosznowy i jest zaczerwieniony. Czy to coś groźnego? Lekarka nas zlekceważyła wykonała zabieg i nie dała żadnej maści i nic do psikania. Czy to coś groźnego może być? Proszę o odpowiedz.

Rany po zabiegu kastracji nie "psika się" żadnym preparatem. Maści tym bardziej nie wolno stosować na świeżą ranę chirurgiczną. Obrzęk moszny jest naturalna konsekwencją rany operacyjnej. Proszę trochę wolniej wydawać swoje sądy o lekarzu, tym bardziej, że są całkowicie bezpodstawne. Bfp


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.