Szczepienie przeciw wściekliźnie u kota

Jestem właścicielką kilku kotków, które regularnie szczepię, także przeciw wściekliźnie. Kotki są wychodzące, szczepienie powtarzam regularnie co roku. Ostatnio zmieniłam weterynarza i ten - ku mojemu zdziwieniu - powiedział, że szczepionka przeciw wściekliźnie wystarczy spokojnie raz na dwa lata. Trochę mnie to wybiło z tropu, i jestem lekko skołowana, bo zawsze lekarze szczepili moje zwierzaki corocznie, a tu taka zmiana podejścia. Niedługo mam się zgłosić z jednym z kociaków na szczepienie i nie wiem co zrobić. Przystać na sugestię lekarza, czy upierać się przy swojej znanej opcji? Nie chciałabym niepotrzebnie narazić kota na zachorowanie, szczególnie że w mojej okolicy pojawiają się leśni mieszkańcy. Proszę o poradę w tej sprawie.

Koty nie podlegają obowiązkowemu szczepieniu na wścieklizem które u psów wykonywane jest corocznie (w POlsce). U kotów szepienie można wykonywac z czestotliwością zależną od rodzaju szczepionki i informacji producenta jak długo odporność sie utrzymuje. Może być raz na 2 a nawet raz na 3 lata.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.