Guz u nasady ogona u kotki

Kilka dni temu zauważyłam że moja 4 letnia wysterylizowana kotka dziwnie się zachowuje. Dopiero 2 dni temu głaskając ją wyczułam spory guz u nasady ogona. Kiedy próbowałam zobaczyć co to jest czy się przypadkiem nie skaleczyła piszczała i nie dawała się dotknąć w tamtym miejscu. Gdy mi się udało dotknąć to miejsce było ciepłe i bardzo spuchnięte. Nie było żadnej rany. A kotka nie jest w stanie się tam wylizać, bo za każdym razem jak tego dotknie to zaczyna piszczeć. To nie jest mój pierwszy zwierzak ale do tej pory nic takiego nie miało miejsca. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Witam.   Taka zmiana skórna, może być spowodowana przez uraz mechaniczny ( np kotka się uderzyła, coś na nią spadło, ktoś ją nadepną itd) po zastrzyku, zakuciu lub ugryzieniu też nawet może być początkiem zmiany guzowatej, zalecałabym wizytę u lekarza weterynarii w celu dokładniejszej weryfikacji.   Pozdrawiam


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.