Jakie jest ryzyko zachorowania na PP w tym przypadku?

Moja około 3 letnia kotka została zaszczepiona 26 czerwca, było to jej pierwsze szczepienie. Osiem dni później udzieliłam domu tymczasowego kociętom. Około czterech dni temu jedno z nich zachorowało prawdopodobnie na panleukopenie. Mała wymiotowała, jej odchody w pewnym momencie nie przypominały nawet odchodów, bardzo śmierdziały, bywaly z domieszką krwi. Kicia została uśpiona. Drugie kocie, jej brat, jak na razie nie ma żadnych objawów. Moja kotka jak narazie nie wymiotuje i załatwia się normalnie. Jedynie na początku po sprowadzeniu kociąt miała zapalenie gardła które ustało po zastrzykach. Dzisiaj jedynie nie zjadła nic cały dzień, być może jest to przypadek bo ona ogólnie jest niejadkiem. Zastanawiam się jakie jest ryzyko, że moja kotka zachoruje, szczepionka po tym czasie powinna już się wchłonąć, czy pomoże jej nawet jeśli zaraziła się w trakcie wchłaniania? Co mogę zrobić profilaktycznie? W jakim jeszcze czasie mam sie spodziewać pojawienia się choroby?

Odpowiedź

Witam


Pewne ryzyko istnieje, że niestety odporność mogła zostać przełamana i Pani kota mimo jednej dawki szczepienia zachoruje. Sugeruje wykonać badanie krwii szczególnie test ELISA pod katem przeciwciał FPV by mieć sytuację jasną co do zakażenia. Okres wylęgania choroby ( od zakażenia) zwykle wynosi od 4 do 10 dni. Początkowe objawy to podwyższona ciepłota ciała, depresja, biegunka (czasem z domieszką krwi), wymioty, znaczna bolesność brzucha.


Pozdrawiam 

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl