pies ma trudność z chodzeniem

Witam, chciałabym zasięgnąć Państwa opinii odnośnie długotrwałego leczenia leciwego już, 10 letniego bernardyna. Pies jest pięknym, olbrzymim przedstawicielem swojego gatunku ale niestety coraz trudniej mu się rano wstaje, czasem w ciągu dnia coraz trudniej chodzi. Wiem że to poprostu nieuchronna starość. Ostatnio przez 5 dni otrzymywał "Metacam" w zastrzykach, widocznie mu pomógł ale wiem że to nie jest dobra długotrwała kuracja. Lekarz prowadzący proponuje "Trokoxil"jako długotrwale działający lek przeciwzapalny, waham się bo skutki uboczne o których czytam nie są małe. Obecnie podaje mu wszystkie możliwe suplementy głównie ziołowe działające przeciwzapalnie: czarci pazur, yukkę, broswellię, MSM, glukozaminę, chondroitynę, kolagen, omułka nowozelandzkiego. Karmię go Royal Caninn Mobilitty choc na 80 kg wagi koszty karmy porażają.. Czy Państwa zdaniem taka suplementacja ma sens, czy warto jak najdłużej odsuwać czas na podanie Trokoxilu ? Czy jest to lek jednak w miarę bezpieczny i pozwoli psu przeżyć bez bólu ostatnie lata.

Odpowiedź

Witam


 Jeśli chodzi o suplementacje ma ona sens i jest jak najbardziej na miejscu natomiast cudów ona nie zrobi, procentowo walczymy o jakieś 10/15%. Przede wszystkim powinni Państwo zdiagnozować problem, czy jest to uogólniona choroba czy miejscowa, czy dotyczy np bioder czy tylko kręgosłupa czy wszystkiego. Istnieje wiele więcej możliwości leczenia np blokady do stawowe, ewentualnie zamiast NLPZ jakim jest Trokoxil zastanowić się nad lekami przeciwzapalnymi sterydowymi ( pod warunkiem zdrowej wątroby i nerek), dodatkowa zostaje nam tzw fala uderzeniowa lub leczenie komórkami macierzystymi a także blokady do stawowe. 


Pozdrawiam 

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl