Łzawiące oko

Moja kotka jeszcze jak była małym kociakiem miała uszkodzone jedno oko (znalazłam ją na podwórku, miała koci katar i zaopiekowałam się nią). Zaniosłam ją wtedy do wterynarza, wygląd oka znacznie się poprawił tzn oko wygląda już dobrze ale niestety kotka boryka się z problemem łzawiącego odkąd pamiętam. Chodziłam z nią do wteterynarza, raz dostała krople Discotrineff. Za drugim razem antybiotyk (nazwy już nie pamiętam). Za każdym razem dostawała jakieś krople ale oko w dalszym ciągu łzawi. Czasami widać brunatną wydzielinę, a czasem po prostu są to zwykłe łzy. Myślę, że zdjęcie z jej kociego dzieciństwa gdy z oczkiem było dużo gorzej mogłoby tu pomóc, dlatego dołączam 2 zdjęcia- zdjęcie po jej znalezieniu i zdjęcie teraźniejsze.

Dołączone zdjęcia nic nie dadzą, kotek wymaga specialistycznego badania okulistycznego ponieważ możemy mieć do czynienia zatkanymi kanaliki łzowe, wadami powiek, nieprawidłowym rozwojem rzęs czy inne zmiany anatomiczne, które da się tylko sprawdzić przy pomocy specialistycznego sprzętu.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.