Kłopotliwy pies u weterynarza

Mój mały szczeniak boi sie wizyty u weterynarza. Przy badaniach i zastrzykach sie wyrywa i piszczy, po skończonych zabiegach wyrywa sie z moich rąk, chodzi nerwowy po gabinecie, warczy na weterynarza, kiedy chce go pogłaskać to ucieka ode mnie, nie pozwala mi sie dotknąć, nie słucha co do niego mówie. Czy to jest normalne zachowanie psa? Jak mam nad nim zapanować i go uspokoić skoro on ucieka ode mnie? Każde wyjście z nim do lecznicy jest koszmarem dla mnie i dla psa pewnie też. W domu mój piesek jest łagodny.

Odpowiedź

Jeśli pies miał wyjątkowo przykre doświadczenia w lecznicy, jest to normalna reakcja. Teraz przed Panią dużo pracy,aby piesek znów polubił to miejsce. Proponuję umówić się z lekarzem i jak najczęściej przychodzić do lecznicy, aby tylko lekarz go pogłaskał i podał smakołyk. Jeżeli jest to kwestia złych doświadczeń, na pewno z czasem piesek polubi wizyty w lecznicy. Inna sprawa, jeśli Pani ogólnie nie panuje nad psem, jest niesforny w każdej sytuacji, nie wraca na zawołanie, wtedy w lecznicy również nie da się zbadać.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl