Kot wyrywa sobie futro
Mam kotkę ma 2, 5 roku od pewnego czasu zauważyłam , że gubi sierść. Oglądałam kota i nie mogłam ich znaleźć, mój kot ma trochę dłuższą sierść, a w okresie zimowym jest też gęsty podszerstek(nie wiem czy prawidłowo to nazwałam). No ale w końcu znalazłam mój kot zaczyna mieć miejsca łyse na wewnętrznych stronach łapek, na podbrzuszu i kilka małych punktów na zewnętrznych stronach łapek oraz jedno miejsce znalazłam na grzbiecie blisko nasady ogona. Przeczytałam jedną poradę z podobnym opisanym przypadkiem wśród waszych porad. Pisaliście o pasożytach zewnętrznych i wewnętrznych. Zgadza się , że problem pojawił się wraz z pchłami, ale skutecznie są usuwane, bo dostaje krople przeciwpchłowe jak tylko je zauważę, a kontroluje go często. Pisaliście też, że mogą to być pasożyty wewnętrzne i tu moje pytanie brzmi czy tabletka, którą mu daje co 3 miesiące na robaki załatwia sprawę, czy potrzebny jest preparat na innego typu pasożyty. Proszę o poradę i pozdrawiam
Tabletka na robaki podawana co 3 miesiące wystarczy. Pchły należy zwalczać regularnie, a więc nie wtedy, kiedy się je zauważy, a profilaktycznie - co miesiąc - aby nie rozwinęły się nowe osobniki. Ponadto przyczyn takiego zachowania się kota może być znacznie więcej - czasami jest to tez kwestia bólu lub stresu. Warto skonsultować zwierzę z lekarzem weterynarii, który je zbada. Na pewno będzie mógł więcej powiedzieć na temat przyczyn takiego zachowania kota.
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.