koci katar

Witam. Kilka dni temu zabrałam kotka młodego z ulicy, niestety wet wykrył u niego koci katar. Wczoraj kicia odeszła. Podobno wirus jest tak groźny i wytrzymały że przebywa w mieszkaniu przez rok i zagraża życiu kolejnemu kotu. Słyszałam jednak też iż można odczekać miesiąc, dokładnie zdezynfekować mieszkanie i zabrać do domu zaszczepionego kota.Czy to na pewno wystarczy?I czy trzeba kota szczepić 2 razy w takim przypadku? Proszę o odpowiedź. Dziękuję

To wirusowe schorzenie jest dość odporne na warunki środowiskowe i środki dezynfekcyjne. Myślę że 6 miesięcy karencji przed wprowadzeniem nowego zwierzęcia to minimum oraz dobrze wykonana profilaktyka powinna być wystarczająca- no ale. . . . . . . Nikt na świecie nie wymyślił jeszcze szczepionki dającej 100% procent gwarancji że choroba nie wystąpi. Więcej o kocim katarze


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.