Luźny stolec i brak apetytu u kota

Od przeszło 2 tyg. mam u siebie znalezionego kocurka, jest już w stanie jeść jak dorosły ale jest młody, ma może ze 2/3 miesiące. Od początku miał ogromny apetyt, był bardzo ruchliwy, ciekawski i załatwiał się normalnie. Od kilku dni załatwia się luźnym wodnistym stolcem. Dziś rano (raz) zdarzyło mu się zwymiotować spienioną wodą (dotąd nigdy), w ciągu dnia już tego nie powtórzył. Zauważyłam, że dzisiejszego dnia dużo spał i ogólnie mało się bawił ze mną. Nie ma też apetytu. Pije wodę normalnie. Załatwił się dziś raz po południu wodnistym stolcem (jak już wspominałam ma tak od ładnych paru dni).
Od początku je tylko ugotowane mięso z kurczaka i czasem zamiast mięsa ugotowane serca z kurcząt lub ugotowaną wątróbkę, tak więc nie sądzę by tu chodziło o zmianę diety. Dodam jeszcze, że ma trochę pcheł, a trzeciego dnia u mnie wypluł białą glistę taką zakręconą i wijącą się, bardzo cienką (na pewno to nie był tasiemiec).
Jedyne co jeszcze mi przychodzi do głowy to wspomnieć że chyba z 3-4 dni temu przyłapałam go jak dorwał się do surowego kurczaka który leżał w foliowej torebce na stole i uszczkną kawałeczek przez torebkę tak, że w sumie zjadł też i kawałeczek foli. Dałam mu w tym dniu 2 razy parafinę z obawy o tę folię, wypróżnił się chyba z 1-2 razy wodnistym stolcem, ogólnie w zachowaniu i apetycie było bez zmian do dnia dzisiejszego. Dodam, że jako mały kociak czasem podgryza mi kwiaty doniczkowe, nie odrzucam też prawdopodobieństwa tego, że coś połknął gdy nie widziałam, jakiś przedmiot, no ale wtedy by się chyba nie wypróżnił. Czy to mogą być objawy połknięcia tej foli sprzed 3-4 dni lub zjedzenia surowego mięsa? A możne to objawy tego, ze coś ma w brzuszku, jakieś ciało obce? Czy to może być panleukopenia, czy może tylko robaki? Co może dolegać kotu?

Odpowiedź

panleukopenia zwykle postępuje zdecydowanie szybciej ale jak najbardziej trzeba ja brać pod uwagę - łatwo można ja wykluczyć badaniem krwi.


 Kot powinien do tej pory być odrobaczony co najmniej 3 razy zwłaszcza, że pojawiły się pasożyty (które nadmiernie są groźne również dla ludzi), proszę poczytać w internecie o toksokarozie u ludzi. Przy ciele obcym raczej wymioty byłyby częstsze, ale być może nie zauważyli Państwo.


Proszę jak najszybciej udać się do lekarza, ponieważ "domowymi sposobami" nic się nie zaradzi, zwłaszcza, że proces trwa 4 dni - jest to bardzo długo jak na małego kociaka.


Wątróbka i serca codziennie nie jest to najlepsze rozwiązanie.   Proszę przeczytać artykuł: żywienie kota


Polecam artykuły:  Brak apetytu u kota,  Żywienie kota,


panleukopenia - koci tyfus,  robaczyce,  czego unikać w żywieniu kota,  Żywienie kociąt,  

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl