Agresja u kotów po wizycie u weterynarza

Witam, mam problem z moimi kotami. Oba to devon rexy. W związku z planowaną sterylizacją kotki udałam się na kontrolne badanie jej krwi. Ma ona teraz niecałe 3 lata. Mam jeszcze w domu kocura wykastrowanego 4 letniego. Dotąd tzn. Od przeszło 2 lat mieszkały razem i świetnie się dogadywały. Zero jakiejkolwiek agresji - wręcz przeciwnie. Niestety od czasu powrotu od weterynarza koty wykazują wobec siebie ogromną agresję. Nie była to pierwsza wizyta w przychodni i nigdy wcześniej nic podobnego nie miało miejsca. Muszę je izolować od siebie bo wyciągają na siebie pazury, syczą i nic nie jest w stanie ich zatrzymać w walce. Jakby się zupełnie nie znały! Zupełnie nie wiem co mam robić. Na razie przełożyłam zabieg sterylizacji. Wydaje mi się że to kotka atakuje kocura a on ze strachu też zrobił się agresywny i nawet jej zapach na mojej ręce wywołuje u niego atak paniki i zaczyna syczeć i ucieka pod stół. Czy ktoś miał może podobne doświadczenia ? Minął przeszło dzień - może to za mało ? Czy jest szansa że samo im przejdzie ? Byłabym wdzięczna za pomoc.

Odpowiedź

Witam;


Niestety tego typu sytuacje mogą mieć miejsce w związku np. ze stresującym wydarzeniem dla jednego, lub obydwu kotów. W tym wypadku była to wizyta u weterynarza, która mogła uruchomić wzajemne antagonistyczne zachowania. To co teraz należy zrobić, to zacząć wszystko od początku, tak jakby Pani miała zapoznać ze sobą dwa dorosłe, zupełnie obce sobie koty. Oczywiście należy liczyć się z faktem, że zajmie to ciut dłużej niż parę dni, czy nawet tydzień. Sczegóły znajdzie Pani w poniższych artykułach:


Drugi kot w domu,  nowy kot w domu,  agresja u kotów,  


Co dwa koty to nie jeden,  


Pozdrawiam. K. G

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl