Kotka chce wychodzić na dwór

Mamy kotkę, którą przygarnęliśmy w zimie. Była bezdomna. W domu był już młodsza poniżej roku kotka oraz pies. Pies jest okay w stosunku do kotów. Jest bardzo związany z młodszą kotką. W domu czarna kotka przejęła władzę. Około marca uciekła, po czym po dwóch miesiącach odnaleźliśmy i do nas wróciła. Kotka jest wysterylizowana. Lara - młodsza kotka, która też jest wysterylizowana, na chwilę obecną chyba teraz dominuje. Blacky od jakiegoś czasu siedzi cały czas za łóżkiem. Jak wychodzi lara ją czasem zaczepia, ale jest młodsza i mniejsza, więc gdyby blacky chciała mogłaby jej dokopać. Poza tym ma to raczej charakter zabawowy. Nie ma tam okrutnych walk, zresztą my byśmy na to nie pozwolili. Myślę, że blacky ma depresję. Chce ewidentnie odejść od nas. Siedzi przy drzwiach i miauczy, za każdym razem jak wychodzimy z psem, chce sama uciec. Wychodzę z nią na spacer na smyczy, nie codziennie, ale staram się w miarę czasu. Mój mąż mówi, żeby pozwolić jej wychodzić, a nawet odejść jak chce. Mówi, że to dziki kot i chce żyć na wolności. Nie wiem jednak, czy jak ją wypuścimy do nas wróci. Mieszkamy w bloku na pierwszym piętrze. Zna okolicę, tu się wychowała. Nie chcę , żeby jej się coś stało, ale może mąż ma rację. Nie chcę żeby była nieszczęśliwa. Co robić?

Odpowiedź

Witam Państwa;


Należy rozważyć plusy i minusy każdego z rozwiązań. Z pewnością należy wziąć pod uwagę, iż kotka która dotychczas żyła "wolno-na swoją kocią łapę" będzie odczuwała brak możliwości swobodnej eksploracji środowiska. Stety, czy nie środowisko życia jakie oferujemy kotom w naszych mieszkaniach i domach jest niezwykle ubogie w porówaniu do warunków zewnętrznych i często rodzi frustrację u zwierząt - nawet tych wychowanych w domu. Z drugiej strony kot żyjący swobodnie jest narażony na większą ilość niebezpieczeństw i agrożeń dla życia i zdrowia. Ponieważ odpowiedź nie jest prosta jedynie mogę Państwa zachęcić do przeanalizowania sytuacji pod kątem dobra kotki. Być może znajdziecie Państwo wyjście kompromisowe np. pozwolenie by kotka żyła na zewnątrz, lecz pod Państwa opieką (zapewnienie schronienia, pożywienia, opieki medycznej itp. ). Pozdrawiam. K. K

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl