Przychodnia weterynaryjna znajduje się przy ulicy Ogrodowa 1 w Lwówku Śląskim. Oferuje standardowy wachlarz usług weterynaryjnych, kierowany głównie do mieszkańców jako jedna z wielu placówek weterynaryjnych w Lwówku Śląskim. Dane były aktualizowane przez nas
Przychodnia weterynaryjna nie posiada pakietu informacyjnego w portalu vetopedia. Z tego też względu nie są widoczne usługi jakie świadczy placówka ani nie jest możliwe ich wyszukiwanie.
O usługi lecznicy należy pytać pod podanym numerem telefonu.
Godziny otwarcia
Poniedziałeknieczynne
Wtoreknieczynne
Środanieczynne
Czwarteknieczynne
Piąteknieczynne
Sobotanieczynne
Niedzielanieczynne
Usługi
Przychodnia weterynaryjna nie posiada pakietu informacyjnego w portalu vetopedia. Z tego też względu nie są widoczne usługi jakie świadczy placówka ani nie jest możliwe ich wyszukiwanie.
O usługi lecznicy należy pytać pod podanym numerem telefonu.
Usługi
Przychodnia weterynaryjna nie posiada pakietu informacyjnego w portalu vetopedia. Z tego też względu nie są widoczne usługi jakie świadczy placówka ani nie jest możliwe ich wyszukiwanie.
O usługi lecznicy należy pytać pod podanym numerem telefonu.
Specjalizacje lekarzy
Rozród zwierząt
Leczone zwierzęta
koty
psy
konie
zwierzęta futerkowe
gryzonie
zwierzęta gospodarskie
gołębie
drób
Dziedziny medycyny
chirurgia
dermatologia
położnictwo
ginekologia
stomatologia
Twój adres email pozostanie wyłącznie do naszej wiadomości i nie będzie wyświetlany ani przekazany właścicielowi lecznicy.
Pan dr Jerzy Borowiec uratował nam psa! Suczka ma 14 lat i przez całe życie była pod opieką weterynarza (niestety innego), przez którego nabawiła się szeregu chorób z nowotworem na czele. Tamten "lekarz" nie zauważył nawet chorej skóry u psa. Miarka się przebrała, gdy gorąco odradzał nam operacyjne usunięcie guza wielkości piłki tenisowej. Przywieźliśmy psiaka do Pana dr Jerzego Borowca i nagle okazało się, że MOŻNA zoperować guza. Przy okazji zabiegu Pan doktor usunął psu nadząślaki, przyciął pazurki. Psinka jest teraz zadbana i czuje się coraz lepiej. Nie mogę sobie darować, że wcześniej nie przywiozłam jej do Pana dr Jerzego Borowca, zaoszczędziłoby jej to wiele cierpień.