Twój zwierzak ma aktualne szczepienia?

Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, ponad 75% ankietowanych regularnie szczepi swoje zwierzęta. Jest to dobry, aczkolwiek nie idealny wynik, bowiem dbanie o zdrowie naszych czworonożnych towarzyszy wiąże się z dbaniem o nasze własne zdrowie, a w tej kwestii działania profilaktyczne (np. szczepienia) mają niemałe znaczenie.

Twój zwierzak ma aktualne szczepienia?

tak 78%
nie 22%


Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, ponad 75% ankietowanych regularnie szczepi swoje zwierzęta. Jest to dobry, aczkolwiek nie idealny wynik, bowiem dbanie o zdrowie naszych czworonożnych towarzyszy wiąże się z dbaniem o nasze własne zdrowie, a w tej kwestii działania profilaktyczne (np. szczepienia) mają niemałe znaczenie.

Zgodnie z polskim prawodawstwem, „Posiadacze psów są obowiązani zaszczepić psy przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa 3 miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia.” ( Art. 56, ust. 2 Ustawy z dnia 1 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt). Niestety, nie ma obowiązku szczepienia kotów, nad czym ubolewam, bowiem koty spędzające czas poza domem stanowią duże ryzyko zawleczenia choroby na ludzi.
Kontynuując wątek szczepienia przeciwko wściekliźnie, warto wspomnieć o przemieszczaniu zwierząt poza granice naszego kraju. Wielu właścicieli zwierząt doskonale wie, że aby wyjechać ze swoim pupilem, muszą zadbać między innymi o jego aktualne szczepienie. Niewielu bierze pod uwagę fakt, że w przypadku pierwszego szczepienia przeciwko wściekliźnie, uzyskuje ono ważność dopiero po 21 dniach. Analogicznie dopiero po 21 dniach, zwierzak może opuścić Polskę, kiedy właściciel nie dopilnował terminu corocznego szczepienia przypominającego. Pomyślmy o tym organizując wyjazd i odpowiednio wcześnie wypytajmy o niezbędne formalności.
Poza wścieklizną, istnieje szereg chorób zakaźnych przeciwko którym, mimo braku uregulowań prawnych, warto zabezpieczyć zwierzę. Choroby zakaźne niesłusznie kojarzone są tylko z bardzo młodymi osobnikami. Rzeczywiście wiele wirusów wykazuje powinowactwo do bardzo młodych, szybko dzielących się komórek i to właśnie te są najczęściej atakowane, jednak na zachorowanie wrażliwe są zwierzęta w każdym wieku, a wraz z wiekiem zwiększa się jedynie szansa przeżycia. Nie będę rozwijać kwestii kalendarza szczepień, gdyż jest to temat rozległy, stanowiący materiał na osobny artykuł. Nie ma „uniwersalnego” programu profilaktyki, lekarze weterynarii dobierają go indywidualnie zgodnie z posiadaną wiedzą, mając na uwadze wiele czynników dotyczących danego pacjenta.

Dzięki zainteresowaniu właścicieli zwierząt tematem szczepień i zwiększeniu ich świadomości, choroby zakaźne spotyka się dużo rzadziej niż kilkadziesiąt lat temu. Należy się z tego cieszyć, ale też kontynuować rozpowszechnianie tego stanowiska. Sytuacja nie jest idealna i prawdopodobnie nigdy nie będzie, co nie zwalnia nas z odpowiedzialności. W mojej opinii, lekarze weterynarii mają obowiązek informować posiadaczy zwierząt o konieczności regularnej profilaktyki chorób zakaźnych, a posiadacze zwierząt powinni dokładnie przemyśleć te słowa. Jeżeli nie przemawiają do Państwa aspekty prawne, proszę wziąć pod uwagę zdrowie zwierząt i ludzi, bo zawsze aktualna pozostanie łacińska maksyma „Morbus evitare quam curare facilius est”

data publikacji artykułu: 2014-01-28

Popularne teraz

Komentarze