Paraliż tylnich łap u psa

Witam problem dotyczy suni jamniczki ma 4 lata , wczoraj wieczorem została uderzona przez przypadek piłką do gry nożnej , suni zalatywał tyłek ale chodziła , przy dotykaniu nie piszczała miała miękin brzuszek uznałam że to tylko stłuczenie . Rano psina nie mogła stanąć na tylne łapy ciągnęła je za sobą . Łapy były zimne częściowo i cycuszki ale merdała ogonkiem . Pojechałam zaraz do lekarza dostała jakieś dwa zastrzyki i mam ją obserwować do jutra , lekarz powiedział że może wymiotować nic takiego nie było . Załatwiła się na dworze i wysiusiała ale nadal ciąga łapki za sobą po 3 godzinach od wizyty lekarza łapki zrobiły się cieplejsze ale nic więcej . Ten lekarz powiedział jeszcze że ma jakąś opuchliznę na kręgosłupie ale czy nie powinien jej zrobić prześwietlenia . Czy moja sunia nitka będzie chodzić . A jak nie jak się nią opiekować bardzo proszę o poradę.

Odpowiedź

Witam. Myśle źe trzeba poczekac przynajmniej dobę od podania zastrzykow. Ograniczyć ruchy pieska o ile dostał leki przeciwbolowe poniewaź intensywne ruchy mogą pogłebić lub nasilic zmiany co dodatkowo moźe komplikowac leczenie. Obserwować czy piesek oddaje mocz i kał. Jesli będzie brak poprawy, rtg było by wskazane . Przydałaby się teź laseroterapia tej okolicy wspomagająco do tych zastrzykow.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl